DZIEŃ 16
ŚWIAT ODDANY. ŚWIAT POŚWIĘCONY. ŚWIAT W NIEPOKALANYM SERCU MARYI.
Przed rozpoczęciem rozważania:
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań.
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, przyjdź,
oświeć mrok umysłu,
porusz moje serce
pokaż drogę do Jezusa,
pomóż pełnić wolę Ojca,
Duchu Święty, przyjdź.
Maryjo, któraś najpełniej
przyjęła słowo Boże,
prowadź mnie.
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu,Maryjo, Józefie - oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas, Amen!
ROZWAŻANIE DNIA:
ŚWIAT ODDANY. ŚWIAT POŚWIĘCONY. ŚWIAT W NIEPOKALANYM SERCU MARYI.
Źródło
Pierwszym i najważniejszym poświęceniem świata Niepokalanemu Sercu Maryi było Wcielenie Jezusa.
W Jezusie – w łonie Maryi zostało wtedy zamknięte całe stworzenie.
To poświęcenie zostało przez Jezusa uroczyście ogłoszone na Krzyżu w słowach:
„Oto syn twój” – „Oto Matka twoja”.
Podkreślał to w Fatimie Jan Paweł II, mówiąc: Poświęcić świat Niepokalanemu Sercu Maryi – to znaczy przybliżyć się, za pośrednictwem Matki, do samego Źródła życia, które wytrysło na Golgocie. (…) Poświęcić świat Sercu Maryi, Niepokalanemu Sercu Matki – to znaczy wrócić pod Krzyż Syna.
Uczestnikami tego poświęcenia staliśmy się przez Chrzest Święty, który włączył nas w życie Jezusa.
Okrzyk radości
Chwała! Chwała! Chwała Jezusowi! Cześć i chwała Maryi! Serce Ojca Świętego, złote serce, zdecydowało o poświęceniu świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Jakie szczęście, jaka radość dla świata z bycia poświęconym, z przynależności bardziej niż kiedykolwiek dotąd do Matki Jezusa! ŚWIAT NALEŻY JUŻ DO BOSKIEGO SERCA JEZUSA, A TERAZ BĘDZIE NALEŻAŁ DO NIEPOKALANEGO SERCA MARYI![1]
Taki okrzyk radości wydobył się z ust błogosławionej Alexandriny Marii da Costa – 22 maja 1942 roku, kiedy to otrzymała wewnętrzne światło o tym, że papież Pius XII podjął już decyzję o poświęceniu świata Niepokalanemu Sercu Maryi.
Pierwszy akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi miał miejsce 31 października 1942 roku. Dokonał go papież Pius XII[2].
Najważniejszy cel misji Alexandriny się wtedy wypełnił.
Akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi jest w sposób szczególny poświęceniem Jej wszystkich ludzi, którzy są Jej dziećmi.
Wypełnieniem i celem tego aktu jest nasze osobiste poświęcenie się Maryi.
Dlatego też św. Paweł VI, który poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi w 1964 roku, cztery lata później wołał:Wzywam… wszystkich synów Kościoła, aby OSOBIŚCIE ponowili to poświęcenie Sercu Matki Kościoła; aby też potwierdzając ten wspaniały znak pobożności całym swym postępowaniem, starali się coraz doskonalej wypełniać wolę Bożą, naśladować ze czcią Królową Niebios.
Wracajmy nieustannie do tego wezwania Matki Bożej – tak jak to zresztą podkreślał sam Jan Paweł II: Apel Maryi nie jest na raz. Jej apel musi być podnoszony przez kolejne pokolenia, zgodnie z coraz to nowymi „znakami czasu”. Należy do niego nieustannie powracać. Musi zawsze być odnawiany.
LEKTURA DUCHOWA:
Akt poświęcenia świata przez Jana Pawła II[3] – proklamowany trzykrotnie: 13.05.1982; 16.10.1983; 25.03.1984:
Gdy dzisiaj staję przed Tobą, Matko Chrystusowa, pragnę wraz z całym Kościołem, wobec Twego Niepokalanego Serca, zjednoczyć się z Odkupicielem naszym w tym poświęceniu za świat i ludzkość, które tylko w Jego Boskim Sercu ma moc przebłagać i zadośćuczynić!
O, jakże głęboko czujemy potrzebę poświęcenia za ludzkość i świat: za nasz współczesny świat w jedności z samym Chrystusem! Odkupieńcze dzieło Chrystusa ma się stawać przecież udziałem świata przez Kościół. O, jakże nas przeto boli wszystko, co w Kościele, w każdym z nas, jest przeciwne świętości i poświęceniu! Jakże nas boli to, że wezwanie do pokuty, nawrócenia, modlitwy nie spotkało się i nie spotyka z takim przyjęciem, jak powinno!
Niechże więc będą błogosławione wszystkie dusze, które są posłuszne wezwaniu Odwiecznej Miłości. Niech będą błogosławieni wszyscy ci, którzy dzień po dniu, z niewyczerpaną hojnością przyjmują Twoje wezwanie, o Matko, do czynienia tego, co powie Twój Syn Jezus (por. J 2,5), dając Kościołowi i światu radosne świadectwo życia natchnionego Ewangelią.
Bądź błogosławiona Ty nade wszystko, Służebnico Pańska, która najpełniej jesteś posłuszna temu Bożemu wezwaniu! Bądź pozdrowiona Ty, która jesteś cała zjednoczona z odkupieńczym poświęceniem Twojego Syna! Matko Kościoła! Przyświecaj Ludowi Bożemu na drogach wiary, nadziei i miłości! Pomóż nam żyć całą prawdą Chrystusowego poświęcenia za całą rodzinę ludzką w świecie współczesnym.
3. Zawierzając Ci, o Matko, świat, wszystkich ludzi i wszystkie ludy, zawierzamy Ci także samo to poświęcenie za świat, składając je w Twym macierzyńskim Sercu.
O Serce Niepokalane! Pomóż nam przezwyciężyć grozę zła, które tak łatwo zakorzenia się w sercach współczesnych ludzi – zła, które w swych niewymiernych skutkach ciąży już nad naszą współczesnością i zdaje się zamykać drogi ku przyszłości!
Od głodu i wojny – wybaw nas!
Od wojny atomowej, od nieobliczalnego samozniszczenia, od wszelkiej wojny – wybaw nas!
Od grzechów przeciw życiu człowieka od jego zarania – wybaw nas!
Od nienawiści i podeptania godności dziecka Bożego – wybaw nas!
Od wszelkich rodzajów niesprawiedliwości w życiu społecznym, państwowym i międzynarodowym – wybaw nas!
Od deptania Bożych przykazań – wybaw nas!
Od usiłowań zadeptania samej prawdy o Bogu w sercach ludzkich – wybaw nas!
Od grzechów przeciw Duchowi Świętemu – wybaw nas! Wybaw nas!
Przyjmij, o Matko Chrystusa, to wołanie nabrzmiałe cierpieniem wszystkich ludzi! Nabrzmiałe cierpieniem całych społeczeństw! Niech jeszcze raz objawi się w dziejach świata nieskończona potęga Miłości miłosiernej! Niech powstrzyma zło! Niech przetworzy sumienia! Niech w Sercu Niepokalanym odsłoni się dla wszystkich światło nadziei!
ŚWIATŁO: ALEXANDRINA MARIA DA COSTA I POŚWIĘCENIE ŚWIATA NIEPOKALANEMU SERCU MARYI
25 kwietnia 2004 roku Jan Paweł II beatyfikował Alexandrinę Marię da Costa, nazywaną „fatimską mistyczką”.
Historia tej dziewczyny jest niezwykła.
Gdy miała 14 lat, została napadnięta we własnym mieszkaniu. Chcąc się ratować, wyskoczyła z okna i spadła do ogrodu z wysokości czterech metrów, uszkadzając kręgosłup. W krótkim czasie została całkowicie sparaliżowana i resztę życia musiała spędzić, leżąc w łóżku. Przez ostatnie 13 lat życia nic nie jadła ani nie piła. Jedynym pokarmem, jaki spożywała, była Najświętsza Eucharystia.
Ta młoda dziewczyna została wybrana przez Jezusa, by przekazać papieżowi i całemu światu naglącą prośbę Zbawiciela. 30 czerwca 1935 roku Pan Jezus zwrócił się do Alexandriny tymi słowami: Kiedyś prosiłem o poświęcenie rodzaju ludzkiego Mojemu Boskiemu Sercu. Dziś proszę o poświęcenie świata Niepokalanemu Sercu Mojej Najświętszej Matki.
Miesiąc wcześniej Alexandrina dokonała aktu osobistej konsekracji Niepokalanemu Sercu Maryi. Zwróciła się wtedy do Matki Bożej w słowach:
Matko Jezusa i moja Matko, wysłuchaj moją modlitwę: konsekruję Ci moje ciało i moje serce. Oczyść je Matko Przenajświętsza i napełnij Twoją miłością. Umieść blisko Jezusa, ukrytego w tabernakulach, ażebym służyła Mu za lampkę, aż do końca świata.
Niedługo po akcie konsekracji Pan Jezus skierował do Alexandriny szaloną po ludzku prośbę: ma zrobić wszystko, co możliwe, aby papież poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi… Krótko potem Pan Jezus dał Alexandrinie obietnicę, która dodała jej odwagi:
To będzie w Rzymie. Ojciec Święty poświęci Jej świat, przyzywając Ją jako Królową Świata i Matkę Bożą Zwycięską! Potem kapłani uczynią to samo we wszystkich kościołach świata. Nie lękaj się. Moje plany się spełnią.
Podwójna misja: Niepokalane Serce i Eucharystia
Również w misji błogosławionej Alexandriny objawia się tajemnica jedności Serc Jezusa i Maryi. Jej misja była podwójna: doprowadzić do poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi oraz rozpalić na nowo w sercach miłość do Jezusa ukrytego w Eucharystii. Temu drugiemu celowi służył cud polegający na tym, że przez ostatnie 13 lat swojego życia Alexandrina nie przyjmowała żadnych pokarmów ani napojów – poza Najświętszą Eucharystią. Sam Pan Jezus wyjaśnił jej tę misję: Córko, umieściłem cię w świecie i sprawiłem, że karmisz się tylko Mną, aby udowodnić światu, co może Eucharystia, czym jest Moje życie w duszach: światłem i zbawieniem ludzkości.
Testament
Na 12 dni przed śmiercią – 1 października 1955 roku, w pierwszy piątek miesiąca – Pan Jezus zwrócił się do niej z tą samą prośbą, którą skierował kiedyś do Małgorzaty Marii Alacoque – by przykładem swojego życia oraz zawierzeniem Bogu wznieciła w duszach ludzkich wygasłą miłość do Jego Serca oraz do Serca Jego Matki.
13 października 1955 roku Alexandrina wypowiedziała swoje ostatnie słowa: Nie grzeszcie. Świat nic nie jest wart. To wszystko. Przystępujcie często do Komunii Świętej. Każdego dnia odmawiajcie Różaniec. Z Bogiem! Do zobaczenia w niebie!.
Alexandrina spisała też swój duchowy testament, który był adresowany do grzeszników, za których się ofiarowała. Został on wyryty na jej nagrobku:
Grzeszniku, jeśli prochy mego ciała mogą ci pomóc, abyś się zbawił, przyjdź tu, zbliż się. Jeśli będzie potrzeba, możesz je podeptać, niech znikną moje prochy, ale Ty, grzeszniku, nie grzesz więcej. Nie obrażaj więcej naszego ukochanego Pana. Nawróć się. Nie strać Jezusa na wieczność. On jest taki dobry!!!
WEZWANIE DNIA:
Zapraszamy cię dziś do zrobienia kilku prostych rzeczy, aby od tego roku – świadomie i zgodnie z wolą Bożą przeżywać święto Maryi Królowej:
1. Weź swój kalendarz oraz telefon i zapisz w nim tę datę: 22 SIERPNIA.
2. Zapisz przy tej dacie słowa papieża Piusa XII, które są dla nas wyrazem woli Bożej: Równocześnie ZARZĄDZAMY, aby w tym dniu odnawiano poświęcenie ludzkości Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
3. Postanów sobie, aby w tym roku przeżyć ten dzień w pełni świadomie – możesz to uczynić, przygotowując się do niego duchowo poprzez dziewięciodniową nowennę, którą zaczniesz 14 sierpnia. Nowennę wybierz samodzielnie. Chodzi po prostu o to, aby przygotować się do tego święta poprzez dziewięciodniową modlitwę.
4. Zaproś kapłanów, aby tego dnia: 22 sierpnia – odnawiać w parafiach poświęcenie świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Jest bardzo wielu kapłanów, którzy kochają Matkę Bożą, a nie odnawiają tego poświęcenia tylko dlatego, że o tym nie wiedzą. Do takiego odnowienia można użyć aktu Piusa XII lub np. aktu Jana Pawła II czy Benedykta XVI.
ŚWIATŁO SŁOWA:
„Bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak szeol” (PnP 8,6)
„Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona” (Iz 9,6)
MAŁY WIECZERNIK MODLITWY:
Modlitwa jest naszym ocaleniem. Modlitwa jest ratowaniem świata.
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.
NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło, i rozważaj je w swoim sercu nieustannie aż do następnej medytacji.
Czyń tak jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”.
DZIĘKCZYNIENIE:
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę:
CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU
TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN.
[1] Edyta Pasek-Paszkowska, Xavier Bordas Cornet, Kochać, cierpieć, wynagradzać. Błogosławiona Alexandrina da Costa, wydawnictwo Agape, Poznań 2013.
[2] Świat pogrążył się w ogniu wojny. W dniu 2 grudnia 1940 roku siostra Łucja napisała list do papieża Piusa XII. Prosiła w nim Ojca Świętego, aby był łaskaw pobłogosławić i upowszechnić nabożeństwo [do Niepokalanego Serca Maryi] na całym świecie, a także poświęcić świat Niepokalanemu Sercu Maryi, ze szczególnym wspomnieniem Rosji.
Pius XII (wybrany w styczniu 1939 roku na papieża) dostrzegał wyraźnie niebezpieczeństwo tego, o czym mówiła Matka Boża w Fatimie, czyli błędy nauk Rosji, która wywołała wojny i prześladowania Kościoła na świecie. Postanowił wypełnić orędzie fatimskie. Współpracownicy namawiali go jednak, by poświęcił Maryi raczej cały świat, nie wypowiadając słowa „Rosja”. Wynikało to z oceny ówczesnej sytuacji geopolitycznej. Trwała wojna, a Rosja (Związek Sowiecki) stała się sojusznikiem aliantów. Papież postanowił więc dokonać poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi całego świata, nie wspominając Rosji.
Pius XII 31 października 1942 roku po raz pierwszy (w przemówieniu radiowym – na falach Radia Watykańskiego) poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi. Wyraził też pragnienie, aby wszystkie episkopaty na świecie uczyniły to samo – dokonały poświęcenia swych krajów Niepokalanemu Sercu Maryi. Tego dnia razem z papieżem łączyli się w modlitwie jedynie portugalscy biskupi zgromadzeni w lizbońskiej katedrze.
8 grudnia 1942 roku w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP papież Pius XII w bazylice św. Piotra ponowił akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi.
We wcześniejszych listach wysyłanych do Rzymu siostra Łucja dos Santos pisała, że poświęcenie zostanie przyjęte przez Niebo, jeśli papież dokona go w łączności z biskupami na całym świecie. W jednym z objawień Jezus powiedział jej, że akt Piusa XII nie był co prawda spełnieniem żądań fatimskich, jednak przyniesie cząstkowe łaski, czyli skrócenie działań wojennych. Pięć dni później Niemcy ponieśli pierwszą dotkliwą klęskę podczas tej wojny – pod El Alamein w Egipcie. Od tamtej pory zaczęli się cofać na wszystkich frontach.
[3] Jan Paweł II odmówił akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi po raz pierwszy w Fatimie – 13 maja 1982 roku, później w czasie Synodu Biskupów w Watykanie – 16 października 1983 roku i w uroczystość Zwiastowania Pańskiego podczas Mszy Świętej dla rodzin – 25 marca 1984 roku. Biskupi mieli dokonać aktu zawierzenia w swoich diecezjach w łączności z Ojcem Świętym. I tak się stało.
Dziś już wiemy, że to zawierzenie dziejów świata Niepokalanemu Sercu Maryi ocaliło świat od planowanej przez Moskwę na rok 1985 globalnej wojny atomowej. Mówią o tym ujawnione dokumenty, opowiadała też o tym przed śmiercią siostra Łucja.
W upadku totalitarnego systemu zniewolenia w krajach byłego ZSRR i w państwach dawnego bloku sowieckiego po roku 1989 sam Ojciec św. dostrzegł owoc wstawiennictwa Matki Bożej. W kolejnym akcie zawierzenia Matce Bożej z Fatimy 13 maja 1991 roku dziękował Maryi za „niespodziewane przemiany, które przywróciły wiarę w przyszłość narodom nazbyt już długo pozostającym w ucisku i upokarzanym”.
Cud wirującego słońca był cudem, który ukazał moc Boga przez wstawiennictwo Maryi nad ludzkością. W tym Cudzie słońca, ludzie doświadczyli również czegoś, co nazwalibyśmy »apokalipsą sumień" albo, przeżyciem Sądu”, ponieważ kiedy słońce zaczęło wirować, ludzie wpadli w tak wielkie przerażenie, że padali na ziemię, krzycząc - wyznawali swoje grzechy, płacząc - przepraszali za nie z całego serca. Był to cud, który, nie tylko, że powalił ludzi na kolana, że udowodnił nadprzyrodzoność wydarzeń z Fatimy, ale był ukazaniem tego, jak człowiek odkrywa swoją grzeszność w obliczu Bożej mocy i manifestacji Jego świętości.
Pokuta to całkowity powrót do Boga, który jest wyrzeknięciem się zła i okazji do jego czynienia. Pokuta, o którą prosi Matka Boża, jest powrotem całym sercem do Boga, do postawienia Go i Jego przykazań na pierwszym miejscu w życiu. To przyjmowanie codziennego cierpienia bez buntu, w duchu ekspiacji za grzeszników, z których ja jestem pierwszym. Matka Boża mówi do dzieci: "Czy zgodzicie się przyjąć dobrowolnie cierpienia, które Bóg wam ześle?". Dzisiaj niektórzy mówią: »Jak to? Jak Bóg może zsyłać na kogoś trudności?”. Ojciec Niebieski zesłał na Jezusa Chrystusa krzyż, aby odkupić nas i nasze winy. To tajemnica duchowej płodności w rodzeniu człowieka dla Boga. Wszyscy jesteśmy w Ciele Chrystusa. W każdym z nas dokonuje się nieustannie konanie Jezusa, aby Jego życie objawiło się w naszym ciele. Matka Boża pyta: "Czy chcecie przyjąć cierpienie, (czy chcecie, nie musicie), aby uratować biednych grzeszników?”. Zatem, pokuta jest też związana z dobrowolnym przyjęciem cierpienia i ofiarowywaniem go za grzeszników. To również codzienne małe ofiary, umartwienia, wyrzeczenia, o które prosi każdego dnia Matka Boża. Pokutą jest też przyjęcie prawdy o swojej grzeszności: przepraszanie i żal za grzechy, stała skrucha serca, zadośćuczynienie i wynagradzanie za grzechy.
Tak często wyrywamy się z bezpiecznego Łona Maryi, a nasze życie, poza sporadyczną modlitwą i niedzielnym wyjściem do kościoła, nie różni się niczym od życia niewierzących - tak samo jak dla nich, ważna jest kasa, życie łatwe, lekkie i przyjemne. Maryja płacze na obrazach i ikonach na całym świecie. Płacze do tego stopnia, że Jej łzy stają się krwawe. Jak wielki ból musi odczuwać serce kogoś, komu z oczu płyną krwawe łzy. Podczas egzorcyzmów, przymuszone przez Boga do mówienia prawdy demony przyznają, że: "Im bardziej przebijaliśmy Jej Serce, tym bardziej Ono było żywe. Im bardziej Je miażdżyliśmy, tym Ona bardziej miażdżyła nas. Jej łzy są ogniem, który nas zabija. Ludzie pomogli nam wbić w Jej Serce miliony cierni, ale im więcej cierni, tym Ona ma więcej mocy, im więcej krwi, tym ma więcej władzy, im więcej bólu, tym więcej chwały. Każda dusza, która się Jej poświęciła, sprawia, że jeden cierń wychodzi z Jej Serca, a każdy wychodzący z Jej serca cierń powoduje słup ognia w naszym mózgu. My ich atakujemy, rozszarpujemy, a oni padają na kolana do modlitwy”.